ISM

Pryncypia merytorycznej dyskusji 2 z 3

„Ci, którzy potrafią postępować niekonwencjonalnie, są nieskończeni niczym niebo i ziemia, niewyczerpani niczym wielkie rzeki. Gdy nadchodzi ich koniec, zaczynają się znowu, jak dni i miesiące. Umierają i rodzą się na nowo, niczym cztery pory roku.” Autor: Sun Tzu

W niniejszym wpisie opisuję różne dyskusje, których uczestnicy korzystają najczęściej ze źródeł informacji jakimi są mass media. Ludzie sprawujący kontrolę nad mass mediami wykorzystują je do realizacji własnych celów. W ten sposób programują poglądy konsumentów mass media, którzy często nie zdają sobie sprawy, że są podmiotem manipulacji.

A. Sztuka dyskutowania

Dyskusje prowadzone na żywo, gdy wszyscy uczestnicy są obecni fizycznie obok siebie przebiegają według reguł organizatora lub prowadzącego spotkanie. W Internecie, w mediach społecznościowych dyskusje często przebiegają w zupełnie inny sposób. Merytoryczne dyskusje w mediach społecznościowych wymagają dojrzałych dyskutantów na podobnym poziomie świadomości (czytaj wiedzy i mądrości). W wielu przypadkach internetowe dyskusje przeradzają się w pyskówki, w których znajduje zastosowanie prawo Godwina:  „Wraz z trwaniem dyskusji w Internecie prawdopodobieństwo użycia porównania, w którym występuje nazizm bądź Hitler, dąży do 1”

W warunkach polskich powyższe sformułowania można pewnie zastąpić innymi pojęciami: nazwą dowolnej partii, polityka które są wykorzystywane jako argumenty w celu obalenia rzeczowych argumentów przeciwnika. Merytoryczne dyskusje nasączone wysokim poziomem retoryki  stają się rzadkością.

B. Dyskusje w mediach społecznościowych

Dyskutowanie w mediach społecznościowych jest łatwo dostępne dla ich użytkowników, wielu z nich często dyskutuje pod wpisami różnych profili publicznych (osoby, firmy, instytucje). W tych dyskusjach w postaci komentarzy można zaobserwować osoby (ewentualnie tzw. trolle) na różnym poziomie świadomości (ogólnie wiedza, specjalistyczna i ogólna). W takich dyskusjach często się zdarza, że najwięcej do powiedzenia ma osoba o najniższej świadomości (wiedzy). W takich dyskusjach osoby o wysokiej świadomości (eksperci w danym temacie z dużym zasobem kultury), które uważnie słuchają i rzadko się wypowiadają często są obiektem hejtu.

C. Dyskusje a hipokryzja

Cele dyskusji mogą być bardzo różne, począwszy od ćwiczenia dyskutantów nad samą sztuką retoryki poprzez dyskusje społeczne (szczepienia, inwestycje lokalne) aż do dyskusji w których jedni dyskutanci chcą przekonać do swoich poglądów innych dyskutantów (teza, dowód, argumentacja, metoda SEXI).

W wielu przypadkach dyskusje mogą stanowić listek figowy do wprowadzenia zmian lub ograniczeń prawnych. Ma to miejsce w sytuacji, gdy do dyskusji są zapraszane wyłącznie osoby o poglądach zbieżnych z poglądem organizatora dyskusji. Podobne sytuacje mają miejsce w mass mediach, gdzie mogą być zapraszani ludzie których poglądy są zbieżne z interesami właściciela danego medium lub interesami jego klientów (firmy, domy mediowe, instytucje publiczne, itp.).

Bardzo podobne przypadki dyskusji mają miejsce w przypadku, gdy ich organizator nie zadał sobie trudu zidentyfikowania przypadków konfliktu interesów  zaproszonych dyskutantów. Wielu z nich może reprezentować interesy określonych firm dla których pracują (pracowali), co może ich dyskredytować jako bezstronnych ekspertów wypowiadających się na tematy które mają związek z działalnością firm dla których pracowali. Takie zachowanie ekspertów narusza zasady przejrzystości (j.ang. Compliance).

W przypadku polityków można zaobserwować podobne zjawisko (imitacja dyskusji). Politycy dążą do jak najczęstszego występowania w mass mediach, co umożliwia im dotarcie z ich przekazem do większej liczby potencjalnych wyborców. Dziennikarze z MSM (j.ang. Main Stream Media) zapraszają polityków do studia gdzie prowadzą dyskusje. Podczas takich dyskusji często uzyskują przewagę Ci, którzy potrafią biegle posługiwać się słowem, czyli oratorzy, nie Ci którzy przedstawiają merytoryczne argumenty.

polityk-orator

Z kolei, publiczność często się upaja walkami słownymi polityków które obserwuje na ekranach swoich telewizorów. Wielu, być może większość obywateli traktuje informacje płynące z telewizji lub popularnych serwisów internetowych jako fakty i prawdę objawioną przez zaproszonych ekspertów. Czy ta ogromna liczba telewidzów próbuje konfrontować „fakty” z mass mediów w innych źródłach?

Pewnie tak, lecz często weryfikacja faktów ogranicza się to do popularnych radio lub największych serwisów internetowych (które często są własnością tych samych grup medialnych które posiadają stacje TV). Obywatele zaprogramowani przez telewizje potrafią niszczyć swoje relacje z rodziną lub przyjaciółmi (stąd powiedzenie: „o polityce się nie dyskutuje”).

D. Pranie mózgów

Coraz większa liczba obywateli korzysta z serwisów społecznościowych (FB, LI, IG, inne) w których często korzystają z różnych form ekspresji swoich poglądów. FB to medium w którym dużą popularność zyskały memy, które często są produkowane przez agencje na zlecenie różnych grup interesów. Memy z reguły przedstawiają informację w krótki i dowcipny sposób, w ten sposób kodując w podświadomy sposób umysły wielu Internautów. Pytanie – ilu odbiorców ma czas i ochotę weryfikować informacje zawarte w memach za pomocą innych źródeł?
Większość serwisów społecznościowych od dawna stosuje cenzurę treści, przy okazji kasuje treści niezgodne z interesami właściciela danej platformy lub jego zleceniodawców. W ten sposób do szerokiego grona odbiorców docierają subiektywne opinie i niepełne fakty, które programują ich w określonym kierunku, z czego Ci nie zawsze zdają sobie sprawę.

E. Telewizja

W XXI wieku prawdopodobnie większość obywateli Polski czerpie wiedzę o świecie z telewizji. W 2019r. dobowy czas oglądania TV przez statystycznego Polaka wynosił 4 godz. 16 minut (źródło: http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_public/Portals/0/kontrola/program/tv/kwartalne/rynek-telewizyjny-w-2019-r.pdf). Te fakty pokazują skalę zaprogramowania obywateli i poziom świadomości, w oparciu o który operują argumentami w dyskusjach. Ludzi zaprogramowanych przez mass media można łatwo zidentyfikować podczas dyskusji w mediach społecznościowych ponieważ często powtarzają frazy, sformułowania które usłyszeli w TV lub przeczytali w najpopularniejszych serwisach internetowych.

F. Czy można podnieść świadomość?

Zapewne tak, lecz wymaga to czasu i chęci. Może zamiast spędzać kilka godzin przed telewizorem, warto poświęcić ten czas na edukację i naukę? W przypadku zainteresowania określoną tematyką, można sięgnąć do alternatywnych wyszukiwarek (https://duckduckgo.com/), dostawców video (https://www.bitchute.com/) względnie serwisów prowadzonych przez pasjonatów danej tematyki.

Wielu dyskutantów w mediach społecznościowych ma zaprogramowane w swoich umysłach przekazy kilku telewizji i serwisów internetowych które są dla nich autorytetami w zakresie większości wiadomości świecie. Inne źródła przytaczane przez innych dyskutantów są przez nich wyśmiewane jako niewiarygodne. Niewielu zauważa, że ważniejsze są konkretne treści (często ich fragmenty) niż źródła. I że połączenie merytorycznych treści z wielu źródeł pozwala na zgromadzenie większej ilości faktów, w efekcie na podniesienie własnej świadomości.

Celem wpisu jest wzbudzenie refleksji, inspiracji u czytelników. To może być przydatne do zastanowienia się i przygotowania do przyszłych dyskusji.

Jakie źródła informacji wykorzystujesz na co dzień, gdy poszukujesz faktów o bieżącej rzeczywistości? Podziel się w komentarzu.

Notka o 
W zamierzeniu autora blog ma pełnić funkcję notatnika podczas zgłębiania różnych obszarów ICT, szczególnie w zakresie architektury i ochrony informacji. Poruszana tematyka ma źródło w zainteresowaniach autora. Skomentuj i dodaj swoją opinię! Dziękuję za Twój czas.

0 komentarzy

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

For security, use of Google's reCAPTCHA service is required which is subject to the Google Privacy Policy and Terms of Use.

I agree to these terms.

ISM